WeddWolf – Krok 1

Zawsze staram się przygotować odpowiednio do każdego wydarzenia, każdej pracy i – ogólniej – każdej okazji, która planuję, że mnie spotka. Nie mam na myśli tego, że spontaniczność to coś złego – uwielbiam spontan, czasami pełen spontan. Wychodzą z niego świetne rzeczy. Jeśli coś jest dla mnie bardzo ważne, to jednak wolę być przygotowanym na tyle, na ile to możliwe – chociażby tak, by mieć odpowiednią infrastrukturę dla spontanów. 

Właśnie dlatego starałem się przygotować wszystko, by móc ze spokojną głową zacząć profesjonalniej niż dotychczas zajmować się fotografią – w tym właśnie fotografią ślubną, w której chodzi przecież o to, by uchwycić najpiękniejsze emocje w wyjątkowym dniu. 

Emocje, te najpiękniejsze, przychodzą właśnie spontanicznie, więc moją rolą jest to, by zadbać o infrastrukturę, która pozwoli tę spontaniczność łapać w pięknych kadrach. 

No więc mam na to wszystko pomysł. Chcę działać w tym kierunku. I, jako profesjonalista, chciałem zadbać o wszystko, co jest potrzebne. Kupiłem domenę (www.weddwolf.pl – niebawem coś na niej się mam nadzieję pojawi ?), założyłem profil na Facebooku (WeddWolf – Love&Wedding Photography), a także mail weddwolf@gmail.com (na który śmiało możesz pisać w różnych sprawach, byle nie z ofertą marketingową w stylu „mamy dla Ciebie świetne noże!”). Przy zakładaniu Facebook i Instagram zaczęły robić mi pod górkę, ale ostatecznie coś tam się udało. „No świetnie!” – pomyślałem – „Jeszcze tylko logo, ogólnie identyfikacja wizualna, nowy numer telefonu dedykowany do zdjęć, wizytówki, zdjęcia do portfolio (lepsze, niż te, co mam teraz), nowy sprzęt (trzeba się doposażyć trochę), no i jeszcze może jakieś fajne wpisy – historie o tym, dlaczego robię fotki, o czym chcę prowadzić blog/social media….”. 

Wymienianie nie miało końca, a kolejne rzeczy zaczęły się mnożyć. Tym sposobem pewnie nie zacząłbym działać jeszcze przez długi czas. 

No to spontan!

Przypomniałem sobie wtedy „Krok 1” – film Krzysztofa Gonciarza. Dostępny oczywiście na YouTube (Krok 1). Film o tym, że trzeba po prostu zacząć robić, zamiast się zastanawiać, przygotowywać, próbować dopracować wszystko, zanim się zacznie. To przecież i tak niemożliwe! 

Dochodzić będą kolejne to rzeczy, sprawy, które będą odwlekać w czasie rozpoczęcie „projektu”. 

No więc startuję z nim już teraz. W chwili, gdy kończę pisać te słowa wymyśliłem też, by zrobić szybko zdjęcie, które widnieje jako to „wyróżniające” wpis. To jeszcze nie wszystko, na co mnie stać – oczywiście dopiero zaczynam. Właściwie to ZACZĄŁEM.

A wszystko inne, dodatkowe rzeczy, będę nadrabiał w trakcie ?

Trzymaj za mnie kciuki! I być może do zobaczenia już niebawem przed/za obiektywem ??

Jeśli mnie znasz lub już ze mną pracowałeś/pracowałaś to zostaw mi komentarz, jakieś dobre słowo czy konstruktywną krytykę. Jeśli mnie nie znasz – napisz, poznajmy się. Może stworzymy razem coś niesamowitego?

Niezależnie od tego czy mnie znasz, czy też nie – zajrzyj na mojego Instagrama (wedd_wolf) czy też Facebooka (weddwolf). Rozejrzyj się. Zostaw lajka czy serce pod tym, co Ci się podoba! To serio pomoże mi w tym, co właśnie zacząłem robić ?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *